Z rodzicami Wiktora spotkałam się już kilka miesięcy temu na sesji ciążowej. Zaraz po wyjściu ze szpitala Kasia, mama Wiktora zadzwoniła do mnie i umówiłyśmy się na najbliższy wolny termin. W trakcie sesji Wiktor miał 8 dni i myślę, że to idealny czas na wykonanie takich zdjęć- Maluszek ma jeszcze twardy sen i dobrze pamięta pozycje embrionalną z brzuszka mamy, dzięki czemu można go łatwo układać.
Sesja odbyła się w Walentynki co na niektórych zdjęciach można zauważyć :)
Miłego oglądania
Już za kilka dni w Studio Małego Człowieka sesja niemowlęca Adasia, którego wczoraj odwiedziłam.
Zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz